Projekt zmiany przepisów ustawy o VAT nakłada na banki nowe obowiązki. Otóż, banki będą musiały informować fiskusa o transakcjach w handlu elektronicznym.
Czemu ma służyć takie rozwiązanie i na czym polega?
Przede wszystkim jednak – dlaczego – sprzedając przez internet należy się zastanowić nad konsekwencjami w podatku VAT. O wszystkim tym piszę w najnowszym artykule.
Cel
Projekt zmian w ustawie o podatku od towarów i usług (dalej: ustawa o VAT) zmierza do uszczelnienia systemu opodatkowania transgranicznego handlu przez internet poprzez wdrożenie w tym zakresie europejskich reguł. Po co to uszczelnienie? Bo sprzedaż online zyskuje na popularności, a wraz ze wzrostem obrotów dochodzi do nadużyć podatkowych.
Aby temu zapobiec państwa członkowskie Unii Europejskiej (dalej UE) powinny do końca 2023 r. wdrożyć dyrektywę 2020/284, która zawiera narzędzia zapobiegające tym nieprawidłowościom.
Jak czytamy w uzasadnieniu do projektowanych zmian:
„Państwa członkowskie nie są w stanie samodzielnie uzyskać od osób trzecich – np dostawców usług płatniczych – informacji niezbędnych do kontroli transgranicznych dostaw towarów i świadczenia usług objętych VAT, zapewnienia prawidłowego stosowania przepisów dotyczących VAT e- commerce i rozwiązania problemu oszustw związanych z VAT w sektorze e-commerce”.
Z uwagi na powyższe projekt zmian w ustawie o VAT ma dotyczyć przede wszystkim banków i innych instytucji płatniczych, nakładając na nie nowe obowiązki dotyczące transakcji ze sfery e-commerce, którą obsługują.
Na czym polegają zmiany
Zgodnie z proponowanym brzmieniem nowych przepisów banki będą zobligowane do:
- prowadzenia kwartalnej ewidencji płatności i odbiorców płatności w odniesieniu do świadczonych usług płatniczych;
- przechowywania ewidencji przez okres 3 lat od zakończenia roku podatkowego, w którym nastąpiła płatność;
- udostępniania ewidencji za pomocą standardowego formularza elektronicznego w formacie xml Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej, w terminie do końca miesiąca następującego po upływie kwartału, którego dotyczą informacje.
Kiedy bank ma taki obowiązek?
Co istotne -wskazane wyżej nowe obowiązki banków mają dotyczyć tylko:
- płatności transgranicznych, czyli sytuacji w której środki pieniężne będą przekazywane od płatnika zlokalizowanego w państwie członkowskim UE (co do zasady jest to nabywca towarów/usług) do odbiorcy płatności zlokalizowanego w innym państwie członkowskim bądź poza UE (co do zasady jest to sprzedawca towarów/usług) i jednocześnie
- w sytuacji, w której dostawca usług płatniczych zrealizuje w ciągu kwartału kalendarzowego więcej niż 25 płatności transgranicznych na rzecz tego samego odbiorcy.
Ustawa o KAS również do zmiany
Omawiany projekt przewiduje również zmiany w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej (dalej: KAS). Szef KAS będzie mógł gromadzić dane od instytucji płatniczych w Centralnym Rejestrze Danych Podatkowych. Dane te będą przechowywane oraz przetwarzane przez okres 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin przekazania danych wynikających z ewidencji. Po upływie tego okresu mają być usuwane.
Projektowane zmiany mają wejść w życie w styczniu 2024 r.
Z życia
To na co chciałabym zwrócić uwagę, to fakt, iż jeśli ktoś sprzedaje przez internet (np. za pośrednictwem dedykowanych takiej sprzedaży platform typu vinted itd.) załóżmy – ubrania, sprzedaż ta ma charakter powtarzalny i zamierzenie jest takie, żeby na tym zarabiać, to NIEZALEŻNIE od tego, czy omówione wyżej nowe obowiązki banków wejdą w życie, czy nie – warto zastanowić się, czy nie prowadzę aby działalności gospodarczej.
Raz jeszcze powtórzę – postawienie sobie takiego pytania jest zasadne niezależnie od tego, czy nowe obowiązki wejdą w życie, czy też nie oraz w jakim ostatecznie kształcie (jeśli wejdą – organom podatkowym łatwiej będzie wyłapać takie sytuacje).
Działalność gospodarcza
Definicji działalności gospodarczej mamy niestety kilka, chciałabym się jednak skupić na tej wynikającej z przepisów ustawy o VAT (gdyż jest to podatek najbliższy memu sercu doradcy podatkowego).
Zgodnie z brzmieniem przepisu art.15 ust. 1 ustawy o VAT: podatnikami są osoby prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne, wykonujące samodzielnie działalność gospodarczą, o której mowa w ust. 2, bez względu na cel lub rezultat takiej działalności.
Wzmiankowana działalność gospodarcza z kolei obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców, w tym podmiotów pozyskujących zasoby naturalne oraz rolników, a także działalność osób wykonujących wolne zawody. Działalność gospodarcza obejmuje w szczególności czynności polegające na wykorzystywaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych w sposób ciągły dla celów zarobkowych.
Kategoria podatnika w przepisach ustawy o VAT jest kategorią obiektywną. To znaczy – nie zależy od uznania podmiotu (w tym sprzedającego ubrania przez internet). To nie jest tak, że jestem podatnikiem, bo tak mi się podoba, a poza tym, to sobie o tym przypomniałem.
Jestem nim jeśli wykonuję działalność gospodarczą (jeśli podejmowane przeze mnie czynności są działalnością gospodarczą w rozumieniu ustawy o VAT). Niezależnie od tego, czy mi się to podoba, czy nie.
Jeśli już dojdę do wniosku, że prowadzę działalność – to ewentualna deską ratunku zwalniającą mnie z wielu obowiązków – jest tzw. działalność nierejestrowa.
Działalność nierejestrowa
Działalność nierejestrowa (nierejestrowana lub nieewidencjonowana) to drobna działalność zarobkowa osób fizycznych. Taka działalność nie wymaga rejestracji firmy. Ujmując rzecz w dużym uproszczeniu – można ją prowadzić jeżeli przychody z działalności nie przekroczą 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w danym roku. W 2023 r. :
- od 1 stycznia do 30 czerwca, w żadnym miesiącu nie przekroczą 1745 zł.;
- od 1 lipca do 31 grudnia, w żadnym miesiącu nie przekroczą 1800 zł.
Ważne jest również, żeby w okresie ostatnich 60 miesięcy (5 lat) nie wykonywać działalności gospodarczej (tutaj ustawodawca przewiduje wyjątki, ale nie o tym jest ten artykuł, więc wchodzenie w szczegóły – pomijam).
Sprzedaż idzie mi świetnie – przekraczam wskazane limity – wracam do pytania: czy aby nie prowadzę działalności gospodarczej. Odpowiadam – tak prowadzę. I co dalej w podatku VAT?
Sprzedaż przez internet i podatek VAT
Krótko, i tak żeby nie przestraszyć, o konsekwencjach w podatku VAT sprzedaży przez internet.
Prawdopodobnie będzie możliwe skorzystanie ze zwolnienia podmiotowego w podatku VAT (obowiązujący limit: wartość sprzedaży nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty 200.000 zł.; do wartości sprzedaży nie wlicza się kwoty podatku). Tutaj również oczywiście mamy wyłączenia.
Załóżmy, że nie chcę lub nie mogę skorzystać ze zwolnienia podmiotowego w podatku VAT. W takiej sytuacji realizowane transakcje powinnam rozliczyć wg przewidzianych dla nich zasad.
Jeżeli jest to sprzedaż krajowa – ważne jest co i komu sprzedaję. Ma to znaczenie dla:
- prawidłowego określenia stawki podatku VAT,
- prawidłowej formy udokumentowania (paragon/faktura),
- ew. oznaczenia sprzedaży symbolem GTU w składanym pliku JPK_VAT.
Jeżeli sprzedaję do kraju członkowskiego Unii Europejskiej – ponownie pojawia się bardzo istotne pytanie – komu?
Jeżeli podatnikowi UE – transakcja będzie stanowiła wewnątrzspólnotową dostawę towarów (WDT) i przy spełnieniu określonych warunków może być opodatkowana stawką 0% podatku VAT.
Jeżeli sprzedaję do konsumenta z kraju członkowskiego UE – wówczas najprawdopodobniej trzeba będzie wykazać i rozliczyć VAT w ramach procedury szczególnej (tzw. WSTO).
I to nie koniec. Bo przecież mogę sprzedać towar do państwa poza UE. W takiej sytuacji należy rozliczyć eksport towarów (tutaj też jest możliwość zastosowania stawki VAT 0%, przy czym wymaga to spełnienia określonych warunków).
Sporo tego, prawda? Jeżeli dużo za dużo – to warto pamiętać, że od takich spraw są doradcy podatkowi, czyli MY
Jeżeli zastanawiacie się Państwo nad kompleksowym przeszkoleniem z zakresu podatku VAT – zapraszamy do skorzystania z oferty szkoleniowej Kancelarii ES-Doradztwo.
Podczas szkoleń kładziemy nacisk na ich praktyczny aspekt – stąd spotkania mają charakter warsztatowy. Prowadzimy je w formule on-line, stacjonarnej lub hybrydowej.
Program jest każdorazowo opracowywany pod potrzeby konkretnego klienta, a zatem macie Państwo wpływ na jego ostateczny kształt i to Wy decydujecie o tym, jakie zagadnienia zostaną omówione podczas spotkania.
Jeżeli jesteście Państwo zainteresowani naszą ofertą szkoleniową, prosimy o wysłanie krótkiej wiadomości na maila: kontakt@es-doradztwo.pl z podaniem:
- wstępnie wybranego tematu szkolenia,
- ilości uczestników,
- oraz formuły w jakiej szkolenie ma zostać przeprowadzone (stacjonarne/on-line/hybrydowe).
Podanie tych danych pozwoli nam przygotować ofertę szkoleniową.